Graj w świecie snów

  • Nie jesteś zalogowany.
  • Polecamy: Gry

Ogłoszenie

Start 03.02.2013

Paczka Startowa+

Każdy gracz który założy konto w przeciągu 25 dni dostanie pakiet startowy

#1 2013-02-02 18:45:05

Greyo

Administrator

Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 75
Punktów :   

ZAPISSSY

Kod:

[b]Imię: [/b]
[b]Nazwisko: [/b]
[b]Pseudonim artystyczny: [/b]
[b]Wygląd: [/b]
[b]Wiek: [/b]
[b]Starter: [/b]
[b]Miejsce Startowe: [/b]
[b]Historia*: [/b]
[b]Towarzysz**: [/b]
[b]Starter Towarzysza/towarzyszy**: [/b]
[b]Wygląd towarzyszy***: [/b]
[b]Kilka Słów o towarzyszach***: [/b]

*-ważne i to bardzo
**nie obowiązkowe
***- nie obowiązkowe jak robisz nieobowiązkowe.


Zapisujcie się od pana i władcy

Offline

 

#2 2013-02-03 19:31:32

Imhurtingyouu

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-03
Posty: 22
Punktów :   

Re: ZAPISSSY

[i]Imię: [/b] Majka
Nazwisko: Tonny
Pseudonim artystyczny: Baśka
Wygląd: http://pu.i.wp.pl/k,NjE3NzA1MTEsNDczNjgwOTg=,f,b5f44_Music-Girl-anime-wallpaper.jpg
Wiek: 14 lat
Starter:   Frozl
Miejsce Startowe: Penguin Isleeast
Historia*: Wychowywałam się w domu dziecka w Puffin Town. Nie lubiłam przebywać z ludźmi. Wołałam ten czas spędzać samotnie rozmyślając o tym dlaczego się tu znalazłam? Czy moi rodzice żyją? Czy tak bardzo mnie nie chcieli, że tu oddali?
Byłam zamknięta w sobie nie chciałam nikomu nic o sobie mówić bo było to dla mnie zbędne.  Poznałam tu 2 prawdziwe przyjaciółki Alice i Kinię. To były jedyne osoby przed, którymi się otworzyłam. Z którymi kochałam spędzać czas. Bardziej dogadywałam się z Alice natomiast z Kinia często kłóciłam...
Okazało się, że niebawem mają zamknąć sierociniec a dzieci po rozsyłać do innych sierocińców. Ja, Kinia i wiele innych dzieci trafiło do sierocińca  w Pallatium Town.  Tam dopiero zaczęła się katorga tutejsi wychowankowie w ogóle nas nie akceptowali. Bili i wyzywali. Między mną i Kinią zaczęło się psuć coraz bardziej. W końcu ona ośmieszyła mnie przed wszystkimi dołączyła do tych wszystkich laluń. Najwidoczniej już się jej znudziłam. Przez te 3 lata udało mi się zawrzeć znajomość z grupką chłopaków. Co prawda byli o wiele starsi ale przy nich czułam się bezpiecznie i miałam pewność, ze mnie obronią. Wtedy zostałam adoptowana przez starszą kobietę i tak wylądowałam na Penguin Isleeast. Nie ufałam już nigdy, żadnym dziewczyną. Po pół roku ta kobieta jedyna bliska mi osoba zmarła. Znów zostałam sama w drewnianej chatce w środku lasu. Nie do końca sama krótko przed śmiercią podarowała mi małego Frozla. Teraz gdy skończyłam 14 lat czuję, że jestem gotowa by ruszyć w podróż.
Towarzysz**: -
Starter Towarzysza/towarzyszy**: -
Wygląd towarzyszy***: -
Kilka Słów o towarzyszach***: -

Offline

 

#3 2013-02-08 19:58:56

Johnny

Użytkownik

Zarejestrowany: 2013-02-03
Posty: 11
Punktów :   

Re: ZAPISSSY

Imię: ohnny
Nazwisko: Baker
Pseudonim artystyczny: ---
Wygląd: http://s2.ifotos.pl/img/122774032_rnnwanr.jpeg
Wiek: 14 lat
Starter: Gliling
Miejsce Startowe: Palladium Town
Historia*: Ta historia rozpoczęła się równo 14 lat temu kiedy to na świat przyszedł Johnny Baker. Był on jak każdy przeciętny i normalny dzieciak. Jego dzieciństwo minęło dobrze i tak jak każdemu dziecku. Jednak jego życie stało się ciekawe dopiero kiedy trochę dorosną. Rodzina Johnny'ego była przeciętna, oczywiście matka i ojciec oraz jego starszy, o dwa lata, brat Mike. Johnny zawsze starał się być pogodny, zawsze starał się wszystko dokładnie przemyśleć i użyć swojego sprytu. Niewiele rzeczy potrafiło go zmusić do zmiany decyzji lub popełniania głupstw, jednak jedną z tych rzeczy były ładne dziewczyny lub osoby które go denerwowały. Wtedy zawsze działał nerwowo, impulsywnie lub dość nieśmiało, zależnie od sytuacji. Mike był podobny, jednak on nie kochał walk tak jak Johnny, jego zamiłowaniem było zajęcie detektywa. Zawsze go to interesowało i różne tajemnice często odkrywał szybciej niż inni. Jako dzieci wraz z bratem , Johnny spędzał dużo czasu na wspólnych zabawach i rożnych grach. Jego rodzice byli naukowcami, niby nic interesującego, i tak właśnie było. Cały czas tylko coś badali i nie mieli dużo czas, aby poświęcić go dwójce synów. Jednak to nie znaczyło, ze ich zaniedbywali, po prostu nieokazywani im tyle uwagi ile powinni. Rodzice próbowali zarazić go miłością do nauki, ale jego tak jak jego starszego brata to nie pociągało. Jedynym pożytkiem z zawodów rodziców było to, że dwaj bracia nie uczyli się jak normalne dzieci w szkole, lecz w domu uczeni przez rodziców. Dzięki temu posiadali większą wiedzę niż ich rówieśnicy w szkole, niestety gdyby nie to, że było ich dwóch byliby nieśmiali i nie potrafiliby się porozumiewać z dziećmi w ich wieku. Marzeniem obydwu braci było zostanie najlepszymi trenerami potworów Terra, ich bohaterem i idolem był ich dziadek. Niegdyś wspaniały trener, który posiadał wspaniałe potwory, przeżywał ekscytujące przygody i toczył niesamowite walki. Dziadek teraz nie zmienił się, dalej posiadał wspaniałe potworki, ale już nie przeżywał przygód. Teraz zajmował się potworami innych trenerów podczas ich nieobecności i trenował je. Często kiedy Johnny i Mike byli u niego pomagali mu przy pokemonach. I tak zrodziła się ich miłość do potworów Terra. Rodzicom nie było to na rękę, ale nie stawali rodzeństwo na drodze  w końcu zaczęli ich w tym wspierać. To właśnie od dziadka otrzymali swoje startery, Mike otrzymał Larvitle. Za to Johnny otrzymał Glilinga, był on miły i pogodny. Uwielbiał straszyć swojego trenera jak i innych domowników oraz robić sobie z nich żarty. Johnny od kiedy dostał Glilinga spędzał mniej czasu z bratem, a więcej z nim. Głównie zwiedzali jakieś straszne miejsca i lasy. Spotykali leśne stwroki, zaprzyjaźniali się z nimi i dowiadywali się więcej na ich temat zbierając doświadczenie. Obaj bracia często toczyli ćwiczebne walki, nie chcieli jeszcze wyruszać w podróż, woleli pozostać dłużne w domu i dowiedzieć się więcej o potworach. Jednak Mike zawsze kiedy próbował walczyć z kimś oprócz swego brata wygrywał. Oboje, przez częste treningi, walczyli doskonale. Choć ich stworki były jeszcze słabe. Ich życie zakłóciło pewne wydarzenie. Mianowicie ich dziadek bez słowa po prostu zniknął. Zostawił tylko list w którym napisał żeby go nie szukać i nie martwić się o niego. To nie leżało w jego naturze. Dlatego obaj bracia postanowili dowiedzieć się co się stało, jednak każdy na własną rękę. Mike wyruszył kilak dni przed Johnnym z ich rodzinnego miasta Palladium Town do Central Plains gdzie mieszkał ich dziadek. To że nie ruszyli razem nie oznaczało że ich stosunki się zmieniły. Wyruszyli osobno bo uznali że wtedy ich stworki będą siłą łatwiej rozwijać.
Towarzysz**: ---
Starter Towarzysza/towarzyszy**: ---
Wygląd towarzyszy***: ---
Kilka Słów o towarzyszach***: ---

Offline

 

#4 2013-02-08 20:32:36

Greyo

Administrator

Zarejestrowany: 2013-01-28
Posty: 75
Punktów :   

Re: ZAPISSSY

Skomentuję to tak, wpisałeś gdzieś tam pokemony, jedno zdanie pozbawione sensu, ten wątek znam już od... Hmn, 4 for? No dobrze, zajmę się tym. Nie licz na to że będzie na start wciągająca, wymyślić muszę plan [tortur]  gry.

Offline

 
TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA TERRA

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.heroes3liga.pun.pl www.juniorfansubs.pun.pl www.fcbarca1899.pun.pl www.shadow-of-lostendard.pun.pl www.poloniakepno.pun.pl